- Najpierw robię piling z soli, a potem smaruję się rozcieńczonym sokiem z cytryny. I skórę mam gładką jak... u niemowlaka - opowiada piękna wrocławianka.
Zimna woda dodaje energii, pobudza krążenie, napina i ujędrnia skórę. Ale wzbogacona sokiem z cytryny potrafi zdziałać prawdziwe cuda. Małgosia dzięki tym dwóm składnikom zachowuje świeżość i piękny wygląd.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Zobacz: Prognoza pogody: Będzie gorąco! Na upały najlepsze mleko!