Myślisz, że jeśli napijesz się wody z kranu lub podasz ją swojemu dziecku, zatrucie murowane? Że trzeba ją przegotować, by zabić bakterie? Jak wynika z badań przeprowadzonych przez firmę Brita, takie przekonania ma aż 60 proc. Polaków. Tymczasem kranówka jest czysta jak łza i zdrowa. Ba, nawet zdrowsza od mineralnej! - To mit, że woda kranowa jest brudna i gorsza od butelkowanej - mówi Jan Bondar (41 l.), rzecznik sanepidu. - W ciągu ostatnich 20 lat technologie oczyszczania tak poszły naprzód, że gotowanie wody przed spożyciem nie ma już sensu - dodaje.
Badania przeprowadzono w 10 miastach, m.in. w Warszawie, Krakowie czy Gdańsku. Wyniki nie pozostawiają wątpliwości - można śmiało pić wodę prosto z kranu. Nigdzie nie stwierdzono obecności bakterii. - Wiele osób wybiera wodę butelkową zamiast kranowej, ale wszystkie badania pokazują, że kranówka jest bezpieczna, więc po co kupować mineralną? - pyta prof. Iwona Wawer z Akademii Medycznej w Warszawie. - Nie bójmy się osadu w wodzie, bo to tylko składniki mineralne. Nie musimy też bać się tego, że woda z kranu jest twardsza - oznacza to, że zawiera wiele składników mineralnych, a tym samym zapobiega chorobom serca. Tymczasem woda butelkowana jest zbyt słabo zmineralizowana. Kranówka jest też bezpieczniejsza od wody oligoceńskiej, która nie jest tak dobrze kontrolowana, a po 12 godzinach w temperaturze pokojowej mogą pojawić się w niej bakterie - dodaje ekspert.
Odkręcajmy więc krany i przywróćmy wodę z nich płynącą do łask! Tym bardziej że w skali roku możemy na tym nieźle zaoszczędzić - rezygnując z kupna 1 butelki dziennie, zyskamy nawet tysiąc złotych!
JAKĄ MAMY WODĘ W KRANACH
SMAK:
Najlepszy
- Zakopane, Łódź, Gdańsk
Najgorszy
- Katowice, Kraków
ZAPACH:
Najlepszy
- Gdańsk, Zakopane
Najgorszy
- Lublin, Wrocław, Katowice, Poznań
TWARDOŚĆ:
Najmniejsza - Katowice
Średnia - Kraków, Zakopane
Największa - Gdańsk
Jan Bondar (41 l.), rzecznik Sanepidu:
- Polska kranówka jest taka sama, jak w innych krajach Unii Europejskiej, bo podlega tym samym normom i 24-godzinnej kontroli. Różnice między miastami dotyczą smaku, zapachu i barwy. Testerzy nie znaleźli w żadnej z próbek bakterii ani zanieczyszczeń chemicznych. Kontrole wodociągów są tak częste, że zwłaszcza w dużych miastach możemy pić kranówkę bez gotowania i bez obaw.
Prof. Iwona Wawer (62 l.) z Akademii Medycznej w Warszawie:
- Woda z kranu jest bezpieczna i można ją pić bez przegotowania. To ekonomiczne i ekologiczne. Oszczędzamy, a przy tym chronimy środowisko - jedna plastikowa butelka rozkłada się 800 lat. Pamiętajmy też, że twarda kranówka zawiera dużo minerałów, a woda butelkowana jest zbyt słabo zmineralizowana. Osad powstający w czajniku to właśnie wapń, magnez i żelazo.