Polityk SLD odpowiedział w ten sposób na głośny apel Grzegorza Napieralskiego (36 l.).
Kilka dni temu szef SLD w ostrych słowach zwrócił się do swoich kolegów (m.in. do Olejniczaka i Ryszarda Kalisza), którzy w czasie kampanii wyborczej pozwalali sobie na krytyczne wypowiedzi pod jego adresem: - Panowie, albo nie przeszkadzacie, staracie się pomagać, albo odejdźcie, idźcie swoją drogą.