Stary Waliszew pod Łowiczem, gospodarstwo rodziców europosła. To tutaj wraz ze swoją rodziną, żoną Anną i dziećmi Marysią (4 l.) i Szymonem (10 l.), polityk relaksował się w ostatni weekend i zbierał siły przed kampanią wyborczą w stolicy.
Przeczytaj koniecznie: Napieralski ostrzega Kalisza i Olejniczaka: Nie przeszkadzajcie albo odejdźcie
Według ostatniego sondażu TVN, Olejniczak jest dopiero czwarty z 11 proc. Przed nim Marek Borowski (13 proc.), Paweł Poncyljusz (16 proc.) i Hanna Gronkiewicz-Waltz (41 proc.). Olejniczak jednak nie traci rezonu i chce skorzystać na tym, że najprawdopodobniej ani Borowski, ani Poncyljusz nie wystartują. Chce też odłowić wyborców obecnej prezydent Warszawy.
- Cierpliwie podchodzę do przekonywania wyborców. To tak jak z łowieniem ryb. Też trzeba być cierpliwym... - mówi Olejniczak.
Patrz też: Czarna lista Napieralskiego: Olejniczak, Kalisz, Błochowiak opuszczą SLD?