Z drugiego miejsca w Warszawie z Prawa i Sprawiedliwości wystartuje natomiast były szef CBA Mariusz Kamiński (46 l.,), który naprzeciw siebie będzie miał m.in. Ryszarda Kalisza (54 l.) z SLD. Dojdzie tu więc do ostrej walki twardego szeryfa IV Rzeczypospolitej z obrońcą III.
Bardzo ciekawie będzie też w Szczecinie, gdzie jeszcze do niedawna człowiek SLD i ostry krytyk platformerskiej afery hazardowej, czyli Bartosz Arłukowicz (40 l.), skrzyżuje rękawice z samym szefem Sojuszu Grzegorzem Napieralskim (37 l.). Niezależnie od tego, który z nich wygra i tak obaj zostaną zapewne posłami. Można więc powiedzieć, że mający dobre miejsca na listach do Sejmu mają mandaty w kieszeni.
Liczba zdobytych głosów to dla nich bardziej sprawa prestiżowa. Tymczasem walkę o Senat możemy nazwać prawdziwą konfrontacją na śmierć i życie! Według nowego kodeksu wyborczego w danym okręgu zwycięzca weźmie wszystko. Najciekawiej zapowiada się bój w stolicy, gdzie o mandat powalczą ze sobą prawdziwe tuzy polskiej polityki: Zbigniew Romaszewski (71 l., PiS) i Marek Borowski (65 l.), popierany przez PO i SLD. Ale i w innych okręgach będzie gorąco.