Wojna na Ukrainie. Sytuacja za naszą wschodnią granicą jest coraz bardziej napięta, a eskalacja wojny na Ukrainie – coraz bardziej prawdopodobna. Jeśli Rosja znów zaatakuje, setki tysięcy osób będą chciały ratować rodziny i uciekać na zachód przed rosyjskimi wojskami i wojenną pożogą. Polskę zaleje fala uchodźców? Rząd już szuka im miejsca – informują samorządowcy.
Wojna na Ukrainie. Pilny komunikat dla prezydentów i burmistrzów polskich miast
Wojewoda mazowiecki, Konstanty Radziwiłł, wezwał samorządowców do stworzenia listy miejsc, w których można ulokować uchodźców. Pismo – jak ustalił TVN24 – jest datowane na 9 lutego, a prośba mazowieckiego wojewody oznaczona jako „pilna”. Wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast mają szybko wskazać, gdzie można przyjąć uchodźców, którzy dotrą do Polski, jeśli Rosja zaatakuję Ukrainę. Samorządowcy mają też policzyć, ile to będzie kosztowało.
Wcześniej przedstawiciele rządu mówili, że do Polski może trafić nawet milion osób ze wschodu!
Polecany artykuł:
„Priorytetem jest wskazanie przez Państwa ośrodków, które mogą zostać uruchomione i przyjmować uchodźców w czasie krótszym niż 48 h. Jednakże, proszę o wskazanie wszelkich miejsc, które mogą zostać uruchomione dla uchodźców na terenie Państwa gmin z podaniem czasu potrzebnego na uruchomienie” – cytuje list Radziwiłła TVN24.
Gdzie mogą trafić uchodźcy? Jak wynika z pisma wojewody mazowieckiego, pod uwagę brane są m.in. internaty, ośrodki wypoczynkowe, szkoleniowe, schroniska, bursy, hostele, hotele, oraz hale widowiskowe, targowe czy sportowe.
– To oczywiste, że w związku z sytuacją na Ukrainie przygotowujemy się na różne scenariusze. Jednym z nich są działania wojewodów związane z ewentualnym napływem uchodźców z Ukrainy, którzy z powodu możliwego konfliktu, mogą szukać w naszym kraju bezpiecznego schronienia – komentuje szef MSWiA, Mariusz Kamiński.
Prezydent Ciechanowa, a jednocześnie sekretarz Związku Miast Polskich, Krzysztof Kosiński ogłosił, że wojewodowie zwrócili się w tej sprawie do samorządowców. Ci mają przygotować listę miejsc, w których można by przyjąć uchodźców, migrantów z Ukrainy. Chodzi o wskazanie lokalizacji, ale też kosztów utrzymania takich punktów, ich „pojemności” czy czasu, w jakim zostaną przygotowane i zaadaptowane do tego celu.
– Wojewodowie uruchomili kontakty z burmistrzami, prezydentami miast. Zostaliśmy poproszeni o wskazanie listy obiektów zakwaterowania dla uchodźców, liczby osób możliwych do przyjęcia, kosztów z tym związanych, czasu adaptacji budynków z rekomendacją do 48 godzin – napisał na Twitterze Krzysztof Kosiński.
Wojna na Ukrainie. Uciekną do Polski?
Tymczasem sytuacja wokół wojny na Ukrainie robi się coraz bardziej napięta. Rosja gromadzi swoje wojska przy granicy naszego wschodniego sąsiada, a eskalacja konfliktu jątrzącego się w obwodach donieckim i ługańskim od lat – wydaje się coraz bardziej prawdopodobna. Więcej o sytuacji na wschodzie w naszej relacji na żywo: Wojna na Ukrainie. Rosja poważnie oskarża: Okręt USA wpłynął na nasze wody [RELACJA].
Przedstawiciele polskiego rządu już wcześniej informowali o tym, że uchodźczy scenariusz wojny na Ukrainie jest coraz bardziej prawdopodobny. Jak mówił niedawno wiceszef MSWiA, w Polsce schronienia może szukać ogromna liczba ludzi, uciekających przed wojenną pożogą i rosyjskimi wojskami.
– Jeżeli doszłoby na Ukrainie do wojny, to musimy liczyć się z napływem rzeczywistych uchodźców. Ludzi, którzy uciekają przed pożogą; ludzi, którzy uciekają przed śmiercią, którzy uciekają przed okrucieństwami wojny – mówił pod koniec stycznia w TV Republika wiceszef MSWiA, Maciej Wąsik.
Wiceszef resortu spraw wewnętrznych powiedział, że w ramach rządu analizowane są różne scenariusze – w zależności od tego, co wydarzy się na wschodzie. Jedna z możliwości – na wypadek eskalacji konfliktu i rosyjskiej agresji – zakłada, że do Polski przybędzie nawet milion osób. – Musimy być przygotowani na czarny scenariusz – mówił wtedy Wąsik.
Wojna na Ukrainie. Polskę zaleje fala uchodźców?
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji tłumaczył w „Republice”, że przygotowania dotyczą m.in. noclegów i wyżywienia, ale też zabezpieczenia medycznego czy logistyki, a więc np. gotowość przejść granicznych na wielką falę migracji.
– Ci ludzie zgodnie z Konwencją Genewską będą objęci polską opieką i my od tego absolutnie się nie odżegnujemy. Tam, gdzie rzeczywiście są uchodźcy, musimy im udzielić pomocy, takie jest prawo międzynarodowe, ale takie są również zasady współżycia ludzi cywilizowanych, zasady kultury europejskiej i chrześcijańskiej. Od tego nie uciekniemy i przed tym się nie bronimy – mówił wiceszef MSWiA, Maciej Wąsik.
Wojna na Ukrainie. Litwa gotowa do przyjęcia uchodźców
Jeżeli dojdzie do inwazji Rosji na Ukrainę, to Litwa będzie gotowa przyjąć uciekających przed wojną Ukraińców – oznajmiła w środę premier Ingrida Szimonyte. Według szefowej MSW Agne Bilotaite do przyjęcia uchodźców przygotowują się już tamtejsze instytucje państwowe. Litwa deklaruje, że w zależności od potrzeb będzie w stanie przyjąć od trzech do 30 tys. uchodźców, uciekających przed wojną na Ukrainie.