Wojna o KRZYŻ w SZPITALU: Pacjent zdjął krzyż, a salowa z pielęgniarką powiesiły i zwymyślały chorego

2011-08-16 13:22

Najważniejszy symbol wiary katolickiej stał się powodem ostrego konfliktu w szpital im. Orłowskiego przy ul. Czerniakowskiej w Warszawie. Niewierzący pacjent, który leżał sam w sali postanowił zdjąć krzyż ze ściany, co spotkało się z oburzeniem salowej i pielęgniarki. Kobiety powiesiły krzyż z powrotem, a chory znów go zdjął i dwa dni trzymał na swojej szafce. Gdy w sali pojawili się inni pacjenci odbyło się głosowanie w sprawie krzyża. Większość chciała, by wrócił na ścianę więc ateista nie mógł dłużej protestować.

O awanturze o krzyż w szpitalu poinformowała "Gazetę Wyborczą" koleżanka pacjenta, który nie chciał patrzeć na krucyfiks na ścianie. Kiedy go zdjął do akcji wkroczyła salowa. - Aż trzęsła się z oburzenia, skarżąc się pielęgniarce, że jak to, ona tu sprząta, a krzyż na stole! Taka pozycja pozioma krzyżowi uwłacza. Przeniesienia krzyża ze ściany na stół umniejsza jego wagę - czytamy w gazecie.

Chory mężczyzna tłumaczył wprawdzie, że jest niewierzący i chciałby, by uszanowano ten fakt. Pielęgniarka przekonywała chorego, że na krzyż nie musi patrzeć. W liście do redakcji koleżanka pacjenta pisze:

"Wniosek z rozmowy był taki: chory może sobie być niewierzący, ale pielęgniarka jest, pracuje w tym szpitalu, więc ona chce, żeby w tej sali był krzyż. Samopoczucie mojego znajomego przykutego do kroplówki jest mniej ważne niż zdrowej pielęgniarki, która ma »do dyspozycji « mnóstwo krzyży w innych salach, w szpitalnej kaplicy oraz półmetrowy krzyż na korytarzu przy wejściu".


Krzyż znowu na ścianę


W konflikt włączył się także Andrzej Jacyna, zastępca dyrektora ds. medycznych szpitala przy Czerniakowskiej. Wytłumaczył pielęgniarce i salowej, że nie powinny wszczynać dyskusji z chorym. Jednak chory także postąpił źle. Powinien najpierw zapytać czy może zdjąć krzyż.

Ostatecznie krzyż wrócił na ścianę. Pacjenci, którzy pojawili się w sali gdzie leżał ateista zdecydowali w głosowaniu, że tam właśnie jest jego miejsce.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają