- Po raporcie komisji Millera, który w dużej mierze dotyczył 36-ego psecpułku, w jednostce dokonano znacznych zmian - tak zapewnia rzecznik Sił Powietrznych i jest to właściwie jedyny komentarz do zarzutów zawartych w raporcie Millera.
- Lotnicy otrzymali zalecenia, które zawarto w raporcie dotyczącym przyczyn katastrofy smoleńskiej. Wiele z nich jest już wprowadzonych w 36 -tym specpułku –odpowiadał rzecznik sił powietrznych Robert Kupracz na większość zadawanych mu przez dziennikarzy pytań.
Warto dodać, że od 10 kwietnia 2010 roku faktycznie poprawiono system szkolenia. Każdy pilot warszawskiego specpułku ma rozpisany program lotów na symulatorach Tu-154M w Moskwie. Wkrótce do Polski mają trafić również symulatory do ćwiczeń na samolotach Casa i Bryza. Będą też loty rekonesansowe na lotniska niewyposażonych w system ILS.
Wciąż jednak nie wiadomo, czy ktoś jeszcze, poza Bogdanem Klichem, straci stanowisko w związku z katastrofą smoleńską.
Wojskowi spotkali się ministrem Millerem: Zalecenia z raportu zostaną wprowadzone
Zakończyło się spotkanie członków komisji kierowanej przez szefa MSWiA z przedstawicielami wszystkich rodzajów sił zbrojnych. Rzecznik Sił Powietrznych pytany o personalne konsekwencje w wojskowym lotnictwie, milczy. Mówi, że trzeba zaczekać na ustalenia prokuratury prowadzącej śledztwo w sprawie katastrofy.