Nic dziwnego, że Indze Pietrusińskiej (36 l.), z którą Kalisz ma rocznego syna Ignasia, puściły nerwy. Kilka dni temu wyrzuciła z domu wszystkie rzeczy polityka lewicy na ulicę. O co poszło? Jak do końca nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o inną kobietę. Ale nie tylko... "Super Express" dotarł do znajomych byłej pary, którzy opowiedzieli nam o kolejnym grzechu gwiazdy lewicy. - W trakcie parlamentarnego urlopu Ryszard Kalisz zabrał przyjaciółkę, prawniczkę Dominikę (28 l.), i jej syna na wakacje na Malcie. Inga bardzo się zdenerwowała. Liczyła, że będzie chciał gdzieś pojechać ze swoim synkiem. Ale on najwyraźniej zapomniał o Ignacym. Co to za ojciec?! Ta historia świadczy o tym, że poseł, który kreuje się na obrońcę ludu, który jest szefem stowarzyszenia Dom Wszystkich Polska, nie dba o swoją własną rodzinę - komentują.
Zobacz: Joanna Senyszyn KARCI Kalisza: Taki tata NIE MOŻE być ojcem narodu!
O sierpniowy wyjazd na Maltę chcieliśmy zapytać Ryszarda Kalisza. - Nie będzie z wami rozmawiał. Ryszard Kalisz jest dobrym, troskliwym i opiekuńczym tatą. Pan poseł wielokrotnie podkreślał, że widoczna na zdjęciach kobieta (czyli Inga Pietrusińska - red.) nie jest jego partnerką, ale matką jego dziecka - powiedział nam szef jego biura poselskiego Włodzimierz Piątkowski.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail