Wznowiono przeczesywanie lasu w pobliżu miejscowości Wola Wereszyńska, gdzie zaginął wczoraj 8-latek. Chłopiec wraz z ojcem brał udział w grzybobraniu. Zaginął w lesie koło godziny 11.00. Ojciec z początku próbował sam znaleźć dziecko, później jednak, koło godziny 12.00, zawiadomił policję.
W akcji poszukiwawczej bierze udział około 20 osób - policjanci, strażacy-ochotnicy, przewodnik z psem tropiącym, straż graniczna, okoliczni mieszkańcy.
Poszukiwania 8-latka zostały na noc przerwane z powodu trudnych warunków pogodowych. Cała noc jednak jeździły radiowozy oraz policjanci na quadach, którzy patrolowali ścieżki lasu. Teraz do akcji włączono także śmigłowiec oraz samochody straży granicznej z kamerami termowizyjnymi.