Wolność i Niezawisłość: Co to za organizacja?

2013-02-22 9:07

Wolność i Niezawisłość - taki kryptonim wykorzystali wandale, którzy oblali farbą biuro posłanki Joanny Senyszyn i wysłali list zawierający groźby śmierci do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (w przypadku gdy TV TRWAM nie znajdzie się na multipleksie członkowie rady mają zostać wyeliminowani!). Jednak oryginalnie WiN to polska cywilno-wojskowa organizacja antykomunistyczna założona 2 września 1945 w Warszawie!

Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość (lub Wolność i Niepodległość) to organizacja założona w 1945 roku. Jej pełna nazwa to Ruch Oporu bez Wojny i Dywersji "Wolność i Niezawisłość". Charakter organizacji był cywilno-wojskowy, było to zrzeszenie antykomunistyczne, założono je dokładnie 2 września 1945 w Warszawie.

Organizacja początkowo chciała drogą walki politycznej nie dopuścić do zwycięstwa wyborczego komunistów po II wojnie światowej. Członkowie WiN dopuszczali także możliwość zbrojnej obrony.

WiN domagała się, by Armia Czerwona i NKWD opuściły obszar Polski. Organizacja odrzucała kształt granicy wschodniej ustalony w Jałcie. Organizacja sprzeciwiała się także prześladowaniom politycznym i czynionej przez wojska radzieckie dewastacji kraju. Członkowie WiN chcieli stworzyć wspólną armię, uniezależnić się politycznie od Związku Radzieckiego, uspołecznić duże przedsiębiorstwa i zakłady pracy. W hasłach organizacji pojawiały się też postulaty powszechnej edukacji i reformy rolnej - mimo to organizacja w referendum 1946 wzywała do odrzucenia reformy rolnej i nacjonalizacji przemysłu. Jesienią 1946 w kierownictwie organizacji ostatecznie zwyciężyła teza o zbliżaniu się III wojny światowej i konieczności przygotowania się do niej. W związku z tym w styczniu 1947 kierownictwo WiN wezwało PSL do bojkotu wyborów do Sejmu Ustawodawczego.

Zrzeszenie od początku stanowiło dla władz komunistycznych przeszkodę w realizacji planów politycznych ZSRR wobec Polski. To WiN poinformowała Radę Bezpieczeństwa ONZ o fałszerstwach wyborczych popełnionych podczas referendum ludowego. Urząd Bezpieczeństwa i NKWD nieustannie próbowało rozbić organizację. Między innymi dlatego WiN, której wielu przywódców liczyło na rychły wybuch III wojny światowej, utrzymywała oddziały zbrojne (kilka tysięcy żołnierzy), szczególnie na Lubelszczyźnie i Mazowszu. Organizacji nie udało się odeprzeć działań służb bezpieczeństwa. W 1945 aresztowano m.in. pierwszego prezesa WiN, płk. Jana Rzepeckiego i wszystkich dowódców obszarów, zaś w październiku 1946 schwytano jego następcę płk. Franciszka Niepokólczyckiego.

Oddziały leśne (partyzanckie) WiN rozbijały więzienia, atakowały posterunki milicji i członków ORMO, prowadziły walkę zbrojną z oddziałami wojska, KBW i WOP, zabijały osoby współpracujące z władzą komunistyczną i członków PPR, traktując to jako obronę przed terrorem. Zwalczano wspierających władze starostów, wójtów i sołtysów. Wobec utraty jesienią 1945 kasy organizacji i znikomego finansowania zagranicznego oddziały WiN dla zdobycia środków materialnych na działalność prowadziły tzw. akcje dochodowe, które władza ludowa wykorzystywała do szerzenia propagandy o bandyckim charakterze organizacji. Wobec oparcia WiN na ogniwach Armii Krajowej (rozwiązanej 19 stycznia 1945) i Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj, organizacja została dość łatwo zdekonspirowana przez UB. Jesienią 1945 aresztowano prezesa WiN płk. Jana Rzepeckiego i innych przywódców organizacji. Kolejne kierownictwa aresztowano co kilka miesięcy - organizacja miała w okresie swojego istnienia 4 prezesów i 2 p.o. prezesa.

Od wiosny 1948 organizacja znajdowała się pod kontrolą zorganizowanej przez UBP przy pomocy przewerbowanych oficerów WiN i AK - oraz w większości nieświadomych mistyfikacji - szeregowych członków organizacji, tzw. V Komendy WiN kryptonim "Muzeum", na czele której stanął niezidentyfikowany oficer AK o pseudonimie "Kos" - powołano także sztaby obszaru centralnego kryptonim "Zamek" i okręgu białostockiego WiN kryptonim "Bursa". MBP podjęło "grę wywiadowczą" z wywiadami państw zachodnich - amerykańskim i brytyjskim - przyjmowano przesyłanych z zachodu drogą lotniczą i morską agentów, dolary, tonę złota[potrzebne źródło], nowoczesny sprzęt łączności (w tym 17 radiostacji), wysyłając w zamian fałszywe informacje oraz (nieświadomych na ogół rzeczywistego charakteru V komendy) emisariuszy i kurierów a także ludzi na przeszkolenie wywiadowcze i dywersyjne.

UB udało się robić organizację.

Źródło: Wikipedia

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają