Dariusz S. stracił panowanie nad pojazdem. Pijany mężczyzna próbował jeszcze rozpaczliwe zatrzymać pędzący samochód, ale nie zachował przy tym należytej ostrożności. Na oblodzonej jezdni auto wpadło w poślizg i rozjechało kobietę.
Przeczytaj koniecznie: Rozjechała synka traktorem
Potrącona przez męża 42-latka upadła na jezdnię i uderzyła głową o asfalt. Przerażony pijak szybko wybiegł z wozu, śpiesząc jej na ratunek. Zamiast zabrać żonę do szpitala, zawiózł ją do domu i zadzwonił po pogotowie. Przybyły lekarz stwierdził poważne obrażenia głowy, więc zabrał poszkodowaną do szpitala.
Podczas badania alkomatem Dariusz S. wydmuchał prawie 2 promile. Za jazdę na podwójnym gazie i spowodowanie wypadku stracił prawo jazdy. Grozi mu też 4,5 roku odsiadki.
Czy ta kara wystarczy by dostał nauczkę?