Bachleda-Curuś bardzo chętnie zaangażowała się w tegoroczną aukcję WOŚP. Gwiazdy oddają na aukcję cenne dla siebie rzeczy, a pieniądze z licytacji trafiaja na konto Wielkiej Orkiestry. Można zdobyć lśniącą sukienkę Justyny Steczkowskiej, słynny T-shirt od Agnieszki Szulim albo zegarek z serialu "Lekarze". Co oddała Alicja?
Aktorka podarowała WOŚP namalowany przez siebie obraz. - Nie mogłam zdobyć się na oddanie jakiejś starej sukienki, albo czegokolwiek innego znajdującego się w moim domu. Wydawało mi się to nieodpowiednie i nieadekwatne - tłumaczyła gwiazda, dodając, że postanowiła oddać "coś bardziej z serca". - Wczoraj w nocy na szybko namalowałam obraz - jest to Wawel i Wisła, czyli krakowski obrazek - wyjaśniła.
Trzeba przyznać, że oprócz urody i aktorskiego talentu, Alicji nie brakuje też malarskich zdolności. Zobaczcie sami!
Polecamy: Ale miłość! Alicja Bachleda-Curuś rzuci Hollywood dla Karpiela-Bułecki