Na kradzieży ekskluzywnych perfum w lubelskiej drogerii wpadła 30-letnia kobieta. Policjantom powiedziała, że jest 34-letnią lublinianką. Kłamstwo zdemaskowała przesłuchująca ją policjantka, która znała ją już z wcześniejszych występków. Okazało się, że amatorki drogich perfum szuka sąd w Warszawie. Ma trafić do więzienia za wcześniejsze kradzieże.
Wpadła pachnąca złodziejka recydywistka
2014-03-31
4:00
Lubelskie. Po trzydziestce kobiety już nie dodają sobie lat, no, chyba że w grę wchodzi wolność.