Nazywali się grupą sześciu, bo tylu ich właśnie było - sześciu młodych mężczyzn, w tym trzech nieletnich. Najmłodszy nie miał jeszcze 14 lat! Działali głównie na terenie Bydgoszczy. Wpadli, gdy jednemu z nich noga powinęła się na łańcuszku, który nie chciał się zerwać, a w pobliżu akurat przechodził policjant. Za kradzieże grozi im do 5 lat więzienia. Nieletnimi zajmie się sąd rodzinny.
Wpadli na łańcuszku
2009-08-14
3:00
Kujawsko-pomorskie. Byli wyjątkowo zuchwali. W biały dzień zrywali kobietom złote łańcuszki z szyi, wyrywali torebki.