Potem za pomocą fałszywych dokumentów rejestrowali samochody ponownie. Następnie sprzedawali firmom jako leasingowane.
Przeczytaj koniecznie: Lisia Góra: Dwaj bracia ukradli i zakopali auto
Policjanci odzyskali dwa sprzedane w ten sposób auta. BMW X5 odnalazło się pod Warszawą, a elegancki mercedes na Woli. Szybko wyszło na jaw, że oszuści mieli w swoim mieszkaniu jeszcze kilka przygotowanych kompletów dokumentów. Prawdopodobnie chcieli zarobić na kolejnych kradzionych autach. Teraz mogą trafić za kraty nawet na 5 lat.