Służba w tę jedyną noc w roku nie należy do łatwych. Po ulicach kręcą się pijani i agresywni imprezowicze, co chwila słychać wystrzały fajerwerków, ogólne rozweselenie sylwestrowiczów sprawia, że nie poważają oni mundurów. O tym jak ciężko przekonać miłośników pirotechniki do odłożenia fajerwerków na bok przekonało się dwóch policjantów z Wrocławia. W Sylwestra interweniowali na ulicy Traugutta. - Policjanci zauważyli dwóch mężczyzn odpalających materiały pirotechniczne przy zaparkowanych przy ulicy autach. Gdy do nich podeszli, ci zaczęli uciekać - powiedział Polskiej Agnecji Prasowej rzecznik dolnośląskiej policji, Paweł Petrykowski. Imprezowicze złapali policjantów w pułapkę. Przyskrzynili ich w jednej z bram i pobili. Ruszyła już policyjna machina, która ma za zadanie znaleźć łobuzów, którzy porwali się z pięściami na służbowy mundur. Agresorzy odpowiedzą za czynną napaść na policjantów.
Zobacz: Polak ZADŹGANY nożem w Irlandii w Sylwestra. Okoliczności nie są znane