Do zatrzymania mężczyzny doszło w czwartek, koło godziny 16. Na Komendę Wojewódzką Policji we Wrocławiu zadzwonił świadek, który poinformował funkcjonariuszy o nietrzeźwym kierującym na autostradzie A-4 w okolicach Udanina.
Pijany kierowca został zatrzymany na 116 kilometrze drogi. 34-latek, który siedział za kółkiem, był mocno odurzony alkoholem. Jechał całą szerokością drogi, stanowiąc zagrożenie dla pozostałych uczestników ruchu. W samochodzie ciężarowym znajdowały się towary spożywcze, które jechały z Francji do Polski.
Mężczyźnie odebrano prawo jazdy. Za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.