areszt, więzienie

i

Autor: Przemysław Szyszka

Wrocław: strażnik miał zmuszać więźniarkę do seksu? Są zarzuty

2017-11-13 16:15

Dwa zarzuty usłyszał strażnik więzienny z Wrocławia, który miał się dopuścić gwałtu na jednej z osadzonych. Kobieta zgłosiła sprawę do prokuratury, a śledztwo właśnie dobiegło końca. Wiadomo, że strażnik nie przyznaje się do winy - podaje Gazeta Wrocławska.

- Śledczy ustalili, że strażnik miał z więźniarką regularny, bliski kontakt. Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego ustalono, iż w okresie od sierpnia 2017 roku do końca września 2017 roku funkcjonariusz ten wielokrotnie kontaktował się z osadzoną kobietą wymieniając z nią listy, umożliwiał jej prowadzenie poza kontrolą rozmów telefonicznych i bezpośredni kontakt z innymi osadzonymi, interweniował w sprawach dotyczących tej kobiety u innych funkcjonariuszy Służby Więziennej, wbrew obowiązującym w tym zakresie przepisom, a nadto wykorzystując stosunek zależności wielokrotnie doprowadzał tę kobietę do poddania się innej czynności seksualnej - przybliża kulisy śledztwa Małgorzata Klaus z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

Mężczyzna nie przyznaje się jednak do winy. Co istotne, mężczyzna na proces nie będzie jednak czekał w areszcie (o co wnioskowała prokuratura), tylko na wolności. Zdecydował o tym sąd.

Czytaj: Więzienie w Nysie. Bandyci ŻĄDAJĄ SEKSU w więzieniu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki