Choć miasto chciałoby, aby na Żernikach powstał lunapark – kolejna wizytówka Wrocławia i jedna z głównych atrakcji miasta – nie stać ich na samodzielną inwestycję. Dlatego czekają, aż pojawi się osoba lub firma, która wyłoży potrzebne na realizację projektu pieniądze. W zamian za to otrzyma w dzierżawę grunt. W związku z tym nie wiadomo dokładnie, czy w najbliższym czasie można się spodziewać rozpoczęcia budowy.
Według informacji „Gazety Wrocławskiej”, pomysł lunaparku w stolicy Dolnego Śląska jest obecny w planach zagospodarowania miasta już od 3 lat. Jednak wcześniej był uznawany przez inwestorów za zbyt mało rozpoznawalne w Europie miejsce. Teraz ma się to zmienić, a to za sprawą Euro, Europejskiej Stolicy Kultury 2016 i World Games 2017.