Wrzodak: Marta Kaczyńska zrobiła z męża ROGACZA!

Wrzodak, dwukrotny parlamentarzysta z list LPR, obecnie bojkotowany przez większość polityków prawicy, najwyraźniej chce o sobie przypomnieć. Zaczął od ataku na PiS i związanych z nim ludzi. W portalu nowyekran.pl napisał, że działacze tej partii "nie wiedzą, co to są zasady moralne", stąd "aż zatrzęsienie (tam) jest od rozwódek i rozwodników i byłych narkomanów". Dobrał się też do prywatnego życia Marty Kaczyńskiej i wypomniał jej rok 2005 - czasy kampanii prezydenckiej Lecha Kaczyńskiego (†61 l.). "Pokazując się, jak Ťwspaniałąť jest żoną i matką, ale okazało się, pomimo tego że była mężatką, (że) zaszła w ciążę z innym mężczyzną, robiąc z męża rogacza, który był katolikiem" - pisał. "Proszę wczuć się rolę pierwszego męża, który kochał nieswoje dziecko jak swoje, o czym nie wiedział, że żona zdradziła go z kimś innym" (pisownia oryginalna - red.) - pouczał. Wpis został skasowany w portalu. Jego obszerne fragmenty cytuje Onet. Były poseł nie wypiera się jednak swoich słów, ale stara się bardziej je ważyć. - Dla każdego mężczyzny takie zachowanie małżonki jest szokiem - mówi nam świętoszkowato. Co zyskał po ataku na wzorową matkę dwójki dzieci? Politolodzy nie chcą komentować jego słów. Chętniej robią to politycy. Zbigniew Girzyński (40 l.). - Zasady moralne Wrzodaka skończyły się, kiedy kandydował w 2007 r. razem z Millerem z list Samoobrony - powiedział.