Wpis zamieszczony na serwisie wykop.pl postawił na nogi całą katowicką policję. Pewien mężczyzna, pracujący na lotnisku w Katowicach postanowił pochwalić się swoim wyczynem (pisownia oryginalna): "To uczucie gdy do silnika A320 wrzuciłeś dla żartów małą metalową rurkę do regulacji wysokości schodów xD zobaczymy na #flightradar24, czy łopatki poradzą sobie z rurką tak jak przemielają ptaszki. No co ja mam poradzić na swoje ciekawskie zapędy z wytrzymałości materiałów. Wiadomo lepiej gdybym to zrobił na samolocie cargowym bez pasażerów ale generalnie dla mnie to wszystko jedno bo jestem socjopatom i to nie autodiagnozowanym tylko podobno skrajnie dyssocjalny..." - napisał mężczyzna. Szybko wyjaśnił, że to żart, ale to nie uspokoiło służb, które zainteresowały się tą sprawą. Na szczęście, w żadnym z silników nie znaleziono żadnej rurki, ale mimo to za taki niesmaczny dowcip grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Zobacz: Dziecko wpadło na wybieg dla goryli. Zwierzę zabito!