Tajemnicze zdarzenie, do którego doszło tam w nocy, pozostaje dotąd niewyjaśnione. Wandal nie ukradł ani ściętych buków, ani jodeł, nie sprofanował też religijnego symbolu... Policja podejrzewa, że szalony drwal mógł się po prostu zdenerwować, że drzewa zasłaniają mu krzyż.
Policja prosi o pomoc w poszukiwaniach rębajły, który odpowie co najmniej za zniszczenie mienia, choć może też zostać ukarany za dewastację dóbr narodowych.