W czwartek wieczorem mieszkający w Katowicach i Tychach ludzie poczuli wstrząs. Jak podaje dziennikzachodni.pl dyspozytor z Wyższego Urzędu Górniczego potwierdził wstrząs, ale nie potrafił ocenić, gdzie znajowało się jego epicentrum. Do 21.30 żadna z kopalnii nie zgłosiła, by to na jej terenie doszło do tąpnięcia.
Zobacz: Pogoda długoterminowa: w weekend minus 16 stopni! Gdzie będzie najzimniej?