Bo widząc rosyjski dyktat w sprawie Gruzji, lotem błyskawicy zdecydował się doprowadzić do końca negocjacje z USA dotyczące tarczy antyrakietowej. Wszyscy mówią, że Donald Tusk nie lubi i nie dba o prezydenta. Ja mówię, że to nieprawda. Przecież wysłał ministra Sikorskiego, by w Gruzji głowy państwa pilnował. Co własnymi ustami potwierdził ulubieniec szefa rządu minister Nowak. Wszyscy mówią, że premier już walczy z Lechem Kaczyńskim o popularność, czyli przyszłą prezydenturę. Ja mówię, że jest człowiekiem skromnym. O poklask i chwałę nie zabiega. Przecież kiedy prezydent wziął kurs antyrosyjski i zdecydowane zdanie w sprawie obrony Gruzji wypowiadał, premier zaszył się, by swoją obecnością glorii szefowi państwa nie odbierać. Więc wy wszyscy, którzy tak Tuska szkalujecie i jego wizerunek niszczycie, wiedzcie, że hańba wam. Pamiętajcie też. Nikt nie jest doskonały.
Wszyscy mówią
2008-08-17
11:41
Wszyscy mówią, że premier nie umie szybko, a nawet w ogóle podejmować decyzji. Ja mówię, że jest odwrotnie.