Niektórzy producenci zniczy oszczędzają na parafinie, napowietrzając ją. Bąbelki powietrza sztucznie zwiększają objętość wkładów i drastycznie skracają czas palenia się znicza. Najdłużej palą się te z woskiem nienapowietrzonym i z cienkim knotem, bo gruby knot też przyspiesza zużycie wkładu. Na co więc zwracać uwagę, kupując znicze?
- Kiepska parafina, ta napowietrzona, jest śnieżnobiała - tłumaczy Krystyna Świnoga (50 l.), producentka zniczy z Kliszna (woj. zachodniopomorskie). - Łatwo to sprawdzić, zaglądając do wnętrza znicza albo kupując same wkłady. Wosk nienapowietrzony jest lekko żółtawy i oczywiście cięższy - dodaje. Lepiej też kupować szklane znicze, bo zyskujemy pewność, że się nie stopią, jak te z plastiku, i nie pobrudzą nagrobka. W tym roku modne są w kolorze mleka, bez ozdobników, proste, gładkie.