Drogowy bilans weekendu przed świętem Wszystkich Świętych 2011 jest zatrważający. Przez dwa dni weekendu zginęły 42 osoby, do najgroźniejszych wypadków dochodziło zarówno na głównych trasach tranzytowych jak i w dużych miastach, gdzie – mogłoby się wydawać – zazwyczaj w święta jest spokojnie. Tym razem policjanci przez dwa dni naliczyli jednak ponad 300 kolizji i wypadków, blisko 150 z nich tylko w Warszawie.
Dodajmy, że w zeszłym roku było dużo spokojniej. W 2010 roku podczas całego długiego weekendu zginęło w sumie 39 osób. W roku 2011 już padł tragiczny rekord, a to dopiero połowa przedłużonego weekendu.
Policjanci spodziewają się, że naprawdę tłoczno i niebezpiecznie będzie już w poniedziałek po południu ale największy ruch, szczególnie w okolicach nekropoli będzie tradycyjnie 1 listopada.
Wszystkich Świętych na drogach- BILANS: 300 wypadków, 42 osoby nie żyją, 354 ranne, ponad 1400 pijanych
2011-10-31
10:53
Apele policji i wzmożone kontrole na drogach w ramach Akcji znicz 2011 nie pomagają. Wciąż kierowcom brakuje wyobraźni za kółkiem. Od piątku do niedzieli na polskich drogach zginęły 42 osoby, 354 zostały ranne, policjanci zatrzymali 1439 pijanych kierowców, a to dopiero połowa przedłużonego weekendu.