A może zdecydujesz się na łuskę karpia, która - przechowywana w portfelu - sprawi, że w nowym roku nie zabraknie ci pieniędzy.
Jak wybrać swoje szczęście, czyli co o talizmanach wiedzieć warto?
To może być każdy przedmiot, który dobrze ci się kojarzy, przypomina coś miłego, np. kamyk czy muszelka przywiezione z wakacji, kwiatek od ukochanego (zasuszony płatek możesz przechowywać w podręcznym kalendarzyku), a nawet plastikowa łyżeczka, którą jedliście wspólnie lody pod namiotem.
Talizmanem może być także słowo pisane, np. wiersz ulubionego poety czy strofy wyprodukowane przez ukochaną osobę.
Jeśli decydujesz się na "gotowce", czyli talizmany oferowane przez sklepy czy salony wróżb, wybieraj takie, które są przypisane twojemu znakowi zodiaku. O tym powinna informować ulotka dołączona do produktu.
Wybierając coś na szczęście, kieruj się wyłącznie swoim wyczuciem i intuicją. Bo to, że komuś przyniósł szczęście porcelanowy słonik, nie znaczy, że i dla ciebie okaże się łaskawy.
Jeśli traktujesz sprawę talizmanu bardzo profesjonalnie, skontaktuj się z astrologiem, który opracuje taki specjalnie dla ciebie. Ale tak naprawdę to nie ma znaczenia, bo skuteczność talizmanu zależy od twojej wiary. Jeśli uwierzysz, że szczęście przyniesie ci kawałek szkiełka znaleziony podczas spaceru z ukochaną osobą w księżycową noc, to tak się właśnie stanie.
Mieć coś co się lubi
mówi modelka, stylistka i prezenterka Joanna HorodyŃska (30 l.)
- Nie jestem przesądna, więc i do talizmanów nie przywiązuję jakiejś szczególnej uwagi. Ale myślę, że jeśli ma się przy sobie coś, co się bardzo lubi, i jeśli się wierzy we własne szczęście, to tak będzie. Można więc chyba powiedzieć, że i słowa mogą być talizmanem, nie tylko rzeczy.