- Zmieniłam siebie, czas na zmiany w Polsce. Wracam do polityki - powiedziała nam wczoraj Anna Kalata. Oficjalnie swoją decyzję miała ogłosić na wieczornych imieninach, które zorganizowała we wtorek w hotelu Gromada w Warszawie.
Wśród zaproszonych gości byli politycy oraz ludzie kultury: piosenkarze, aktorzy. Bo ostatnie miesiące Anna Kalata, po niesamowitej metamorfozie, spędziła w Indiach.
W 2010 roku zagrała w bollywoodzkim filmie "Cztery spotkania". - Na pewno będę wracała do Indii. Z tym krajem związane jest bardzo dużo miłych wspomnień. A teraz przyszedł czas na pracę w Polsce - dodała w rozmowie z "Super Expressem".
Żelichowski potwierdza start Kalaty
Informację, że z ramienia PSL będzie startowała do Senatu, potwierdził nam wczoraj m.in. przewodniczący klubu parlamentarnego ludowców Stanisław Żelichowski (67 l.).
- To zasługa marszałka województwa mazowieckiego Adama Struzika (54 l.), który tworzy warszawską listę PSL. Trudno nie mieć satysfakcji. Cieszy mnie, że przyłączy się do nas ktoś, kto ma tak duże doświadczenie polityczne - stwierdza. Przypomnijmy, że Anna Kalata przed przygodą z Samoobroną była w SLD.