Jeśli uda się zebrać pieniądze, chłopczyk poleci do Michigan, gdzie lekarze pod przewodnictwem prof. Glenna Edwarda Greena dokonają czegoś niesamowitego. Najpierw wykonają specjalną tomografię komputerową, która pozwoli stworzyć trójwymiarowy obraz tchawicy chłopca. Następnie na podstawie tego modelu wykonają implant, który zatrzyma rozrost kręgosłupa i pozwoli chłopcu normalnie oddychać!
Implant zostanie dosłownie wydrukowany za pomocą hipernowoczesnego cudu techniki - drukarki 3D. Co więcej, będzie wykonany ze specjalnego tworzywa, które z czasem, jak implant spełni swoje zadanie, rozłoży się w ciele chłopca, nie czyniąc mu żadnej krzywdy!
Chłopiec nie tylko będzie normalnie oddychał, ale i wreszcie nauczy się mówić. Obecnie nie jest w stanie wydobyć głosu i porozumiewa się na migi.
- Po rekonstrukcji na pewno będzie radykalna poprawa. Bardzo mi zależy na tym, żeby rodzice chłopca mogli usłyszeć, jak ich syn mówi - powiedział nam prof. Glenn Edward Green.
Operacja na pewno będzie trwała kilka godzin. - Karol już dwa razy był na tamtym świecie, ale ma niesamowitą siłę życia, dlatego nazywamy go wojownikiem - mówi Mariusz Stadnik (45 l.), tata chłopca.
Jest tylko jeden problem - koszt takiej operacji to 3 mln złotych. Pomóżmy chłopcu je zebrać!
Pomóżmy Karolkowi
przekazując pieniądze na konto Fundacji Siepomaga nr: 65 1060 0076 0000 3380 0013 1425 TYTUŁEM: 9002 Karol Stadnik darowizna