Mikołaja potrącił samochód. Kierowca nawet się nie zatrzymał. Wilk miał szczęście, że trafił na niego Marcin Kostrzyński (43 l.), były leśniczy, który zamienił strzelbę na aparat fotograficzny. Negocjował z myśliwymi i policją, którzy nie wierzyli, że zwierzak przeżyje i chcieli go odstrzelić. Ale udało się i w Napromku Mikołaj doszedł do zdrowia i do. miłości, bo poznał tam Hardą. Teraz oba wilki zostały dosłownie wyniesione do lasu. Początkowo nieufnie obserwowały otoczenie, ale po chwili wolnym krokiem ruszyły w knieje. Czas pokaże, czy założą watahę.
Wynieśli wilki do lasu
2018-03-05
3:00
To prawdziwe wilcze love story! Basior Mikołaj (3 l.) i wadera Harda (10 mies.) poznały się w ośrodku rehabilitacji dzikich zwierząt w Napromku (woj. warmińsko-mazurskie), dokąd trafiły w opłakanym stanie. Poznały się, pokochały i w minioną sobotę razem wróciły do lasu.