Do wypadku na zakopiance doszło w piątek przed południem. Autokar z dziećmi na pokładzie, uczniami siódmejklasy, którzy wracali z zielonej szkoły, zderzył się czołowo w samochodem ciężarowym. W wypadku rannych zostało ponad 30 osób. Wszyscy ranni trafili do szpitali. W sobotę wojewoda małopolski Piotr Ćwik, zwołał Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego. Po posiedzeniu sztabu odbyła się konferencja prasowa. Wojewoda powiedział, że obecnie w szpitalach przebywa 20 osób, które ucierpiały w wypadku autokaru na zakopiance. Poszkodowani są pod opieką medyczną i psychologiczną. Tuż po wypadku trafili do szpitali w Limanowej, Nowym Targu, Suchej Beskidzkiej, Katowicach i kilku szpitali w Krakowie.
Wojewoda podkreślił, że w wszystkie służby, które brały udział w akcji ratowniczej, bardzo dobrze się spisały. Już w kilka minut po wypadku pojawiły się służby. W akcji brało udział osiem zespołów ratownictwea medycznego, śmigłowece Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz helikopter wojskowy.
Jakie były przyczyny wypadku autokaru? Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, Sebastian Gleń poinformował, że prawdopodnie któryś z kierowców zauważył jakieś zachowanie, które spowodowało, że próbował ominąć samochód osobowy, co spowodowało zderzenie tira z autokarem.