Ośmiu górników, którzy wracali z pracy w kopalni węgla kamiennego Mysłowice-Wesoła zginęło w tragicznym zderzeniu busa z naczepą Scanii w Przybędza. Mercedesem Sprinterem podróżowało 18 pracowników kopalni.
Policja i prokuratura wyjaśniają jak doszło do wypadku. Czy naczepa ciężąrówki marki Scanii wypięła się i uderzyła w jadącego przeciwnym pasem ruchu busa, czy kierowca Scanii stracił panowanie nad pojazdem?
44-latek z miejscowości Brenna, który siedział za kierownicą ciężarówki był trzeźwy w chwili gdy doszło do tragedii. Mężczyzna został zatrzymany do czasu wyjaśnienia sprawy. W czwartek, 29 marca 2012 r. zostanie przesłuchany przez śledczych.
WYPADEK BUSA z górnikami w PRZYBĘDZY: 44-letni kierowca CIĘŻARÓWKI SCANIA był trzeźwy, został zatrzymany - ZDJĘCIA
W wypadku busa i ciężarówki w Przybędzy zginęło 8 górników, a 10 kolejnych zostało rannych. Do zderzenia busa marki Mercedes Sprinter z naczepą ciężarówki Scania doszło na drodze krajowej S-69 między Żywcem a Węgierską Górką na Śląsku. Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że 44-latek, który siedział za kierownicą Scanii był trzeźwy. Kierowca ciężarówski został zatrzymany do czasu wyjaśnienia sprawy.