- Do wypadku doszło po godzinie 14. Pięcio- i dziesięciolatek poruszali się quadem. Chłopcy prawdopodobnie nie zapanowali nad pojazdem i z niemałą prędkością uderzyli w drzewo. Oboje zostali przewiezieni do szpitala, jednak pięciolatka nie udało się uratować - powiedział Andrzej Latosiński z Komendy Powiatowej Policji w Pile dla portalu gazeta.pl.
Pojazd prowadził starszy chłopiec, który na skutek wypadku odniósł liczne obrażenia, ma m.in. złamaną żuchwę i liczne potłuczenia. Dzieci znajdowały się pod opieką rodziców.
Zeznania rodziców
Policji udało się przesłuchałać rodziców dwóch chłopców, którzy wczoraj mieli wypadek na quadzie. Opiekunowie twierdzą, że dzieci wzięły kluczyki do pojazdu bez ich wiedzy i zgody - poinformował RMF FM.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail