Wypadek na A4. Autobus z dziećmi wjechał w ciężarówkę

Wszystko wydarzyło się za bramkami punktu poboru opłat w Karwianach. Ponieważ trwają tam roboty drogowe, kierowca tira musiał wyhamować. Kierowca autobusu, który jechał za ciężarówką – już tego nie zrobił. - Nie zdążył zatrzymać autobusu i uderzył w tył tira – informuje asp. szt. Łukasz Dutkowiak, rzecznik wrocławskiej policji, który dodaje, że wstępnie policja to właśnie kierowcę autobusu uznała za sprawcę wypadku. Najbardziej poszkodowana jest jedna z opiekunek, która jechała na miejscu z przodu, a także kobieta, która wypadła z autobusu. Kierowca miał przygniecione nogi. Autobusem podróżowały przedszkolaki z Grodkowka pod Opolem. Jechały na wycieczkę.