Przed godz. 11 osobowy volkswagen jechał trasą nr 50. Na wysokości miejscowości Chudolipie auto przyhamowało. Jego kierowca prawdopodobnie chciał skręcić w jedną z bocznych dróg i wtedy doszło do masakry na drodze. Jadąca z tyłu ciężarówka wbiła się w tył volkswagena.
Kierował nim mężczyzna, a pasażerką była młoda kobieta. Pchnięta siłą uderzenia osobówka przeleciała na przeciwległą jezdnię i zderzyła się czołowo z drugim tirem. Ten dosłownie ją zmiażdżył i wpadł do rowu. Jadące z tyłu pojazdy próbowały hamować i po kolei na siebie wpadały.
Kierowca osobówki oraz kierowca tira trafili do szpitali. Przybyli na miejsce strażacy wydobyli z wraku dziewczynę. Niestety, już nie żyła.
- W zderzeniu uczestniczyło łącznie 7 samochodów - 3 osobowe i 4 ciężarówki. Mniej uszkodzone wozy udało się usunąć od razu. Jednak ciężarówki oraz wrak osobowego mercedesa zablokowały drogę w obu kierunkach. Wyznaczyliśmy objazdy przez sąsiednie miejscowości - wyjaśnia st. post. Aleksandra Calik z policji w Żyrardowie.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że zawinił kierowca tira, który nie zachował ostrożności i przez to nie wyhamował przed volkswagenem. Mężczyzna był trzeźwy.