Jadący z Katowic do Bremy autokar nagle wypadł z drogi, przewrócił się i stoczył do rowu. Na miejscu zginęły dwie kobiety, 12 osób jest rannych. W autokarze było 28 pasażerów.
- Pojazd był nowy, trzy dni temu odebraliśmy go z fabryki - mówi Sławomir Budziński, dyr. firmy Sokół, do której należał pojazd. 32-letni kierowca był trzeźwy. Mężczyzna wciąż jest w szoku, przyznał jednak, że na krótko przed wypadkiem mógł zasnąć...