Rodzice chłopczyka Piotr i Renata C. nadal są w szoku i nie zostali jeszcze przesłuchani. Prokuratorzy muszą zdecydować również, czy przeprowadzić sekcję zwłok malca, ale jak mówią nieoficjalnie, najprawdopodobniej do niej nie dojdzie. Na tym etapie postępowania za wcześnie jeszcze mówić, czy zakończy się ono postawieniem zarzutów o nieumyślne spowodowanie śmierci Stasia.
WYPADEK W JÓZEFOWIE: Rodzice Stasia są w szoku
Prokuratura Rejonowa w Otwocku bada sprawę tragicznego wypadku na posesji w Józefowie, w którym zginął 3,5-letni Staś. Dziecko we wtorek po południu potrącił wjeżdżający busem na podwórko ojciec Piotr C. (29 l.). Chłopczyk wybiegł mu na powitanie. - Mężczyzna próbował uciec, gdy zauważył dziecko, niestety, choć odbił i uderzył w płot, nie udało mu się go ominąć - mówi prokurator Maciej Mazur.