Wypadek w Klamrach pod Chełmnem. Biegli: Wszyscy by żyli, gdyby nie drzewo!

2014-04-19 13:53

Gdyby przy drodze, którą jechał samochód kierowany przez Mateusza M. (17 l.), nie rosło drzewo, wszystkie jadące autem osoby by przeżyły. Dopiero uderzenie w pień zmiażdżyło pojazd, zabijając siedmioro nastolatków.

To wynik analizy wypadku w Klamrach (woj. kujawsko-pomorskie) zamówionej przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Do tragedii doszło w miniony weekend. Grupa nastolatków zorganizowała ognisko. Nocą ktoś wpadł na pomysł przejażdżki autem.

Zobacz: Absurd! Diler chciał sprzedać narkotyki policjantom

Jeden z chłopców zabrał ojcu kluczyki do samochodu, do którego wcisnęło się dziewięć osób. Auto wypadło z drogi i uderzyło w drzewo. Zginęło siedem osób. Przeżyła jedna dziewczyna i kierowca, Mateusz M. (17 l.) - był pod wpływem alkoholu.

Polub se.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki