Tragedia rozegrała się w sobotę 28.07.2012 na drodze wojewódzkiej 651 we wsi Kociołki. 24-latek, który siedział za kierownicą volvo stracił panowanie nad autem, wpadł w poślizg i uderzył w grupę pieszych. 25-latka w ciąży i jej 1,5-roczny syn zginęli na miejscu.
Świadkowie wypadku mówili, że volvo pędziło z zawrotną prędkością. 24-latek został zatrzymany. Po przebadniu alkomatem okazało się, że ma w wydychanym powietrzu 0,26 promila alkoholu. To niewiele, ale wystarczyło, by w upalny dzień osłabić czujność kierowcy.
W niedzielę 24-latek zostanie przewieziony do prokuratury na przesłuchanie. Odpowie za spowodowanie śmiertelnego wypadku, za co grozi kara do 8 lat więzienia. Policja złoży też wniosek o tymczasowy areszt dla sprawcy nieszczęścia.
Kierowcy nie zostanie postawiony zarzut jazdy po pijanemu, gdyż dawka alkoholu w jego organizmie nie przekroczyła 0,5 promila. Popełnił wykroczenie polegające "jeździe po użyciu alkoholu".