Jak powiedział w rozmowie z tvnwarszawa.tvn24. Tomasz Oleszczuk z biura prasowego policji w Warszawie: - Mężczyzna został potrącony przez pociąg. Przeżył i ranny trafił do szpitala. Wyjaśniamy okoliczności zdarzenia. Jak to się stało, że mężczyzna wpadł pod pociąg? - Mężczyzna wszedł na torowisko i potrącił go wjeżdżający pociąg. Z ogólnymi obrażeniami został zabrany przez pogotowie. Policja prowadzi czynności wyjaśniając - wyjaśnił dla tvnwarszawa.tvn24.pl Paweł Siedlecki z biura prasowego metra. Najprawdopodobniej mężczyznę, który spadł na tory zauważył maszynista nadjeżdżającego pociągu i zdążył wyhamować, bo poszkodowany został mocno poturbowany, ale jednak przeżył. Utrudnienia trwaly kilka godzin, a tuż przed 17.00 wznowiono normalny ruch.
Zobacz: Kolejna ofiara wybuchu fajerwerków. Nie żyje 32-latek