Do tragicznego wypadku doszło w sobotę ok. 6.35 na drodze krajowej nr 36, łączącej Lubin z Wrocławiem. Samochód jechał od strony Głogowa w kierunku Wrocławia. Wszystko wskazuje na to, że czterech mężczyzn w samochodzie jechało do szkoły, na studia albo do pracy.
– Nagle, nie wiadomo na razie dlaczego, na prostym odcinku drogi samochód zjechał na przeciwny, lewy pas ruchu i uderzył w przystanek – mówiła asp. Karolina Hawrylciów (32 l.) z lubińskiej policji.
Na szczęście, w momencie wypadku nikogo nie było na przystanku.
Zobacz też: Dziennikarka, która JECHAŁA PO PIJAKU i spowodowała wypadek usłyszała ZARZUTY
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail