Wypadek w Nowym Mieście nad Pilicą - winny kierowca busu

2011-07-21 3:59

Ubiegłoroczna katastrofa busu, w której zginęło 18 osób, wstrząsnęła całą Polską. Wczoraj biegli stwierdzili, że sprawcą tragedii był kierowca, który nie dość, że pędził z nadmierną prędkością, to jeszcze wyprzedzał w niedozwolonym miejscu.

Śledztwo potrwa jeszcze do października, ponieważ prokuratura czekała między innymi na opinię rzeczoznawców z Polskiego Związku Motorowego.

Z otrzymanej niedawno ekspertyzy wynika, że wypadek spowodował kierowca busu, który źle ocenił sytuację i wyprzedzając przy ograniczonej widoczności tira, zderzył się czołowo z inną ciężarówką.

W tym wypadku zginęło 18 osób

Samochód jadący z naprzeciwka nie miał szans, by uniknąć kolizji. Do tej pory nie udało się znaleźć kierowcy wyprzedzanej ciężarówki. Kiedy zobaczył, co się stało, natychmiast odjechał.

Do wypadku doszło w październiku 2010 r. w Nowym Mieście nad Pilicą. Zginęło w nim 18 pasażerów busu, w tym kierowca. Wszyscy jechali do pracy w pobliskich sadach. Siedzieli na deskach, skrzynkach, nie byli przypięci pasami. Kierowca ciężarówki jadącej z naprzeciwka przeżył.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki