Młody turysta zginął w wyniku upadku z grani w rejonie Długiego Giewontu. Teren ten jest niedostęny dla turystów, ponieważ to zalicza się do ścisłego rezerwatu. Mimo to trzech młodych ludzi zdecydowało się tam iść. Jeden z mężczyzn spadł z wysokości około 20 metrów w kierunku Doliny Kondratowej, podaje krakow.wyborcza.pl. Do akcji ratunkowej ruszyli ratownicy i lekarz z Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy do mężczyzny dostali się przy pomocy śmigłowca. Przybyli na ratunek TOPR-owcy podjęli reanimację mężczyzny, ale ten zmarł. Drugi z mężczyzn, który wszedł na teren rezerwatu utknął i również musieli pomóc mu ratownicy. Trzeci oddalił się w nieznanym kierunku. TOPR apeluje o ostrożność i publikuje komunikaty o warunkach panujących w górach.
Zobacz: Straszna tragedia na drodze! Nie żyją dwie młode dziewczyny [ZDJĘCIA]