Roztrzęsiona kobieta wyznała, że widziała, jak jej synowa Małgorzata K. rzuca trzymiesięczną córeczką o łóżko. Bezduszna matka wykrzykiwała, że wyrzuci maleństwo przez okno.
Wstrząśnięci policjanci od razu pojechali do domu 23-latki. Wprawdzie lekarz nie stwierdził u maleństwa żadnych obrażeń, ale wystarczył wstrząsający opis wydarzenia teściowej, by zatrzymać matkę. Policjanci zrobili to bez wahania, tym bardziej że kobieta już wcześniej była notowana za pobicie trzyletniego synka.