Sytuacja jak z koszmaru. Napisała do nas Polka mieszkająca w Irlandii. Najpierw podsumujemy, co się wydarzyło, a następnie zapraszamy do przeczytania opisu sytuacji przez właścicielkę psa.
1. Matka samotnie wychowująca 9 letnie dziecko aresztowana za obronę psa
2. Poszukiwana przez 109 policjantów
3. Dwie sprawy w sadzie w tym jedna specjalna w jednym dniu
4. Informowana o sadzie 18 godzin przed rozprawa, zero możliwości do obrony
5. Następnie aresztowana i zastraszana najgorszym wiezieniem dla kobiet w Irlandii
6. Próba złamania kobiety po przez dyskryminacje, wyśmiewanie się, trzymanie w ciemności, załatwianie potrzeb fizjologicznych na podłogę w celi, brak wody i jedzenia
7. Transakcja wymiany kobiety za psa
8. Pies w areszcie, brak wody, kaganiec przez 24 godziny, temperatura powietrza 30 stopni, ale najważniejsze ze nadal żyje!
Więcej informacji znajdziecie na Facebooku: