Brunon Kwiecień odpowiadał przed sądem za przygotowywanie od lipca do listopada 2012 r. ataku terrorystycznego na konstytucyjne organy RP oraz za nakłanianie w 2011 r. dwóch studentów do przeprowadzenia zamachu oraz nielegalne posiadanie broni i handel nią. Śledczy twierdzili, że wykładowca z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie chciał zdetonować cztery tony materiałów wybuchowych umieszczonych w samochodzie. Do eksplozji miało dojść podczas posiedzenia z udziałem prezydenta, premiera i ministrów. Obrońcy Brunona Kwietnia wnosili o jego uniewinnienie. Twierdzili, że Kwiecień padł ofiarą nielegalnej gry operacyjnej ABW.
Brunon Kwiecień został skazany na 13 lat więzienia.
13 lat za usiłowanie? Lepie facet by na tym wyszedł gdyby zajął się gangsterką
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) grudzień 21, 2015
Zobacz też: Nowe fakty! Wspólnik Brunobombera nie jest w pełni poczytalny