22-latek zgodnie ze swoim niecnym planem wrócił pod wejście i natychmiast zaczął go realizować. Rozlał substancję łatwopalną na schody i z zapalniczką w dłoni wykrzykiwał, że teraz rozliczy się za wyrzucenie go z imprezy. Wtedy ochrona, pilnująca porządku w miejscu całego wydarzenia, obezwładniła napastnika. 22-latek dostał gazem po oczach, odrzucił kanister i spłoszony uciekł. Wezwani na miejsce policjanci otrzymali jego rysopis i szybko go odnaleźli na jednej z pobliskich ulic. Badanie alkomaem wykazało 1,2 promila alkoholu we krwi. Trafił do policyjnego aresztu, skąd zostanie doprowadzony do prokuratury, gdy tylko wytrzeźwieje. Może usłyszeć zarzut stosowania gróźb i stworzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia osób. Grozi mu za to do 8 lat pozbawienia wolności.
Zobacz: Znany lek wycofany z aptek. Zobacz, czy masz go w domu!