Wystraszył się zająca

2009-06-26 4:00

Zlitował się nad szarakiem i o mały włos nie zginął. 55-letni Włoch i jego 57-letni polski kolega walczą o życie w szpitalu w Bielsku Podlaskim po tym, jak auto, którym jechali, roztrzaskało się na drzewie.

Ulice miasta świeciły pustkami, więc kierowca renault nacisnął mocniej pedał gazu. Nagle na drodze pojawił się zając. Zwierzak nie reagował, więc kierowca zaczął hamować. Gdy zrozumiał, że nie da rady uniknąć przejechania szaraka, skręcił gwałtownie. Obywatel słonecznej Italii stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do rowu i z impetem wbił się w przydrożne drzewo.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki