1 maja było świętem obowiązkowym dla Polaków. Świętowanie 3 maja było w PRL zakazane i wręcz zwalczane, często bardzo brutalnie. Przez cały okres PRL 3 maja ludzie pracowali jak w dni powszednie, nie było wolnego dnia w szkołach. Opozycja nie poddawała się jednak i organizowała niezależne obchody 3 maja. Wielokrotnie demonstracje przeradzały się w batalie uliczne z milicją i ZOMO. Największy zasięg przybrało brutalne stłumienie manifestacji w środku stanu wojennego, w 1982 roku. - Incydenty i ekscesy przebiegały we wrogości do socjalistycznych przemian - mówił w Sejmie Czesław Kiszczak (90 l.), ówczesny minister spraw wewnętrznych. Na oficjalne ustanowienie Święta Konstytucji 3 Maja czekaliśmy do 1990 roku. 4 lata później posłowie uchwalili 2 maja Świętem Flagi RP. Wciąż aktualny od 1950 r. jest 1 maja - Święto Pracy. Wywieśmy więc flagi na cały weekend majowy.
Zobacz: RANKING kandydatów na prezydenta: Kto najmłodszy, najstarszy, najbogatszy?